Brzozowscy policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy palili w samochodzie marihuanę. Zostali przyłapani na jednym z parkingów w Starej Wsi. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania samochodu ujawnili woreczek z zawartością suszu roślinnego. Teraz cała trójka odpowie za posiadanie narkotyków.
W środę, około godz. 21.30 brzozowscy policjanci patrolując teren Starej Wsi zauważyli samochód, który był zaparkowany w ustronnym miejscu. W pojeździe znajdowało się trzech młodych mężczyzn. Podchodząc bliżej funkcjonariusze zauważyli, że jego wnętrze jest wypełnione dymem. Po odsunięciu szyby wydobył się z niego charakterystyczny zapach. Zachowanie osób znajdujących się w środku wskazywało na to, że ewidentnie mają coś do ukrycia przed policjantami. Mundurowi przystąpili do szczegółowej kontroli.
Podejrzenia funkcjonariuszy były słuszne. Podczas przeszukania samochodu znaleźli ukryty foliowy woreczek z suszem roślinnym. Wstępne badania wykonane narkotestem potwierdziły, że jest to marihuana. Początkowo wszyscy zgodnie twierdzili, że posiadany narkotyk właśnie znaleźli. Natomiast później przyznali się do palenia marihuany w samochodzie.
Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie 17, 18 i 20-latkowi zarzutu z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyźni odpowiedzą za posiadanie środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do roku.
Źródło: http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/komendy-miejskie-i-powiatowe/kpp-brzozow/wydarzenia/art1247,przylapani-na-paleniu-marihuany-w-samochodzie.html
