Już po kilku godzinach od zgłoszenia włamania do koparki, jego sprawcy znaleźli się w rękach policji. Mężczyźni skradli 160 litrów oleju napędowego. Kanistry ze swoim łupem transportowali do miejsca zamieszkania na wózku dwukołowym. Zatrzymanym może grozić teraz nawet do 10 lat więzienia.
W czwartek po godz. 9, brzozowscy policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do koparki zaparkowanej na terenie jednej ze żwirowni w gminie Dydnia. Z relacji zgłaszającego wynikało, że miało ono miejsce minionej nocy. Sprawcy skradli ze zbiornika paliwa 160 litrów oleju napędowego. Pokrzywdzony oszacował straty na 640 zł.
Od momentu uzyskania informacji o tym przestępstwie policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Do akcji został wykorzystany również pies służbowy, który od razu podjął trop i ukierunkował działania funkcjonariuszy. Wszystkie zabezpieczone ślady i zebrane informacje wykazały, że odpowiedzialni za to są trzej mieszkańcy tej gminy w wieku 24, 25 i 40 lat. Jak ustalili stróże prawa, mężczyźni skradzione paliwo zapakowali na wózek dwukołowy i w taki sposób przetransportowali do swoich domów. Podczas przeszukania ich posesji, policjanci znaleźli sześć kanistrów z paliwem. Funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli większość skradzionego oleju napędowego.
Mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz może im grozić za to kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/komendy-miejskie-i-powiatowe/kpp-brzozow/wydarzenia/art1298,skradzione-paliwo-przewiezli-na-wozku-dwukolowym.html
