Aktualności Brzozów Inne Zwierzęta

Brzozów atak wilków

Minął już ponad rok od głośnego wydarzenia, które obiegło całą Polskę dotyczącą ataku wilków w Brzozowie w województwie podkarpackim. Dwóch pilarzy pracowało w lesie nieopodal Brzozowa. Nagle zostali zaatakowani przez wilki. Mężczyźni bronili się przed groźnymi zwierzętami piłami spalinowymi. Mieli wiele szczęścia. Pilarzom udało się odeprzeć wilki i nic im się nie stało.

Prokuratura potwierdziła, że już wcześniej otrzymywała wiele sygnałów dotyczących grasujących w okolicach Brzozowa wilków. Co gorsza wataha wilków jest coraz śmielsza i nie boi się ludzi.

Dowodem była sytuacja z pilarzami. Według relacji jednego z mężczyzn można było dowiedzieć się, że dwa wilki zaatakowały mężczyznę od przodu, a trzeci z wilków od tyłu. Wspólnie z kolegą chwycili piły spalinowe i odganiali się nimi od warczących, niebezpiecznych wilków. Całe zajście trwało kilkanaście minut.

Wilki to zwierzęta, które należą do rzędu drapieżnych i rodziny psowatych. To przodkowie psów. Jednak ich wygląd jest znacznie inny, niż wygląd większości współczesnych ras psów. Sylwetka wilków (wąska klatka piersiowa, chudy zad, a także długie kończyny) umożliwia im wytrwały chód oraz szybki bieg. Dodatkowo mają bardzo dobrze umięśnioną szyję i zaopatrzone są w niezwykle ostre zęby. Ich kły, siekacze i łamacze to jedyna broń. Niestety osobniki z uszkodzonymi, ułamanymi zębami mają zdecydowanie mniejsze szanse na przeżycie.

Mimo wszystko wilki nie powinny bez potrzeby zajść do ludzi i ich zaatakować. Jak jednak zachować się w takiej sytuacji?

Przede wszystkim zachować spokój. To niezwykle ciężkie w tak nagłej i niespodziewanej sytuacji. Następnie najlepiej delikatnie, powoli się wycofać oraz poczekać aż wilk sam się oddali. Jeśli tego nie zrobi i zacznie się zbliżać najlepiej wyprostować ręce pokazując wilkowi, że jesteśmy od niego więksi. Aby spłoszyć wilka można w następnej kolejności głośno zawołać lub zaklaskać w dłonie. Jeśli podjęte próby odstraszania wilków nie przyniosą efektów warto chwycić za kij lub gałąź, aby w razie konieczności mieć się czym bronić.